 Wysłany: Sob 19:26, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| To nie przepak. Gracze poradzą sobie bez większych tudności, gdyż - mimo wszystko - nie jest to takie tragiczne. Sprawdź dla porównania tytana lub starszego tytana, zastanów się, czy ów beholder jest tak potężny, jak myślisz: brak mu ekwipunku (to podniesie SW), nie posiada normalnych u beholderów zdolności w rodzaju stożka antymagii i promieni, a choć rzuca czary w dużej ilości, to już nie skorzysta na życzenie z efektów zabójczych - musi podporządkować się ograniczeniom. Natomiast moce Ur-kapłana... Może ich używać rzadziej, niż prawdziwy Kapłan.
Pomyślcie raczej o Pun-Punie. To jest przepak. Największy przepak w historii gry. SW? W okolicy 5 albo i niżej. ECL 5. Posiada wszystkie atuty, czary, zdolności, atuty podniesione do nieskończoności, wszelkie boskie moce, cechy klasowe, na życzenie może wykorzystywać jakiekolwiek czary jak zdolności czaropodobne... Wymieniać dalej? "To tylko kobold." |
|
| Wysłany: Śro 9:52, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zgadzam się Planetourist. Niemniej jednak wolę ćwiczyć kreatywność poprzez rozwijanie głębi fabularnej postaci  . Ale co do mechaniki to racja. Czekam na kolejnego przepaka  |
|
| Wysłany: Wto 16:21, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zgadzam się, Qball. Niemniej jednak, tworząc przepaki ćwiczysz znajomośc mechaniki i kreatywność  |
|
| Wysłany: Wto 0:52, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Widziałem to na forum poltera. Ktoś miał co do tego pewne wątpliwości. Ale jeśli stworzenie czegoś takiego byłoby możliwe to jest to przepak jak się patrzy. Ja nie mam talentu do tworznia przepaków. Wolężeby moja postać była wyrazista fabularnie, a nie podpakowana do granic możliwości.
Niemniej jednak pomysł bardzo ciekawy. |
|
| Wysłany: Nie 18:36, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Nie no potworek bardzo fajny , ale jako nasza postac . Mierzyć się z takowym nie byłoby mądre . Jeszcze nie myślałem tak o przepaku, ale wiadome jest, że każdy chce, aby jego postac była "najlepsza" . Ja ostatnio nie mam krzepy do tworzenia przepaków, ale myśle, że wiele osób z tego forum ma i na pewno już mieli stycznośc z takimi przepakami . |
|
| Wysłany: Nie 17:12, 02 Kwi 2006 Temat postu: Przepakowywanie postaci/BN |
|
| Ten trochę luźniejszy temat ma służyć tworzeniu przepaków. W tych, jakże brutalnie prostych, słowach mieści się wszystko( )Jednym słowem, wszyscy znudzeni MG czy gracze, którzy studiując różne podręczniki naktnęli się na genialny sposób na uczynienie postaci maksymalnie przepakowanej, mogą tu opisac ten sposób. Pośmiejemy się, a wredni MG dostaną nową broń do ręki.
Na dobry początek, mój przykład: Jak stworzyć podwójnego epickiego czarującego o SW 19: 1. Bierzemy Beholdera; 2. By SW wynaturzenia zwiększyło się o 1, liczba KW potworka musi wzrosnąć o 4 wg. standardów 3.5- dodajemy 3 KW Beholderowi; 3. Beholderowi o 14 KW aplikujemy po dwa poziomy Maga Beholderów (potwory Faerunu) i Ur-Kapłana (Księga Plugawego Mroku), ponieważ są to "non-associated classes" (patrz: SRD), sw za w sumie 4 poziomy zwiększa się o 2- do 15; 4. Dodajemy 8 poziomów Mystic Theurge (znowu SRD), znowu "non associated" i znowu SW tylko +4- 19; 5 "dla jaj" (na serio to mamy powody) dodajemy mu jeszcze 1 poziom Mnicha (akurat mnicha, bo jako Beholder i Ur-kapłan będzie miał wysoką RZT), ponieważ w D&D zawsze zaokrąglamy w dół, to SW wciąż 19; 6. Behcio ma 9-poziomowe czary- i obawień, i wtajemniczeń i 24 KW- wystarczająco dużu, by mieć 2 atuty epickie i dość ran w Wiedzach (religia) i (tajemna) oraz Czarostwie, by mieć dostęp do atutu "Czary epickie" 7. Jeżeli mamy angielskie podręczniki, to aplikujemy mu atut Practiced spellcaster, przewijający się przez serię Complete, a zwiększający Poziom czarującego w jednej klasie o maks. +4, ale nie więcej, niż nasze KW- i "Oczko" ma też epicki poziom czarującego!!! Co wy na to? |
|